sobota, 26 marca 2011

Do poczytania: Moje pierwsze spojrzenie, na Nintendo 3DS

Jestem strasznym egoistą. Gdy pojawiają się jakieś nowe urządzenia, w tym przypadku konsola, które wypierają użyteczność starego modelu posiadanego przeze mnie, z jednej strony się cieszę, a z drugiej jestem wściekły. Gdy rok temu na targach E3 Nintendo pokazało sprzęt wyświetlający "bezokularowy" obraz 3D wiedziałem, że chcę to mieć. Polska premiera była wczoraj, pieniądze na koncie leżą,a mimo to wiem, że kupienie akurat teraz byłoby błędem - oczekiwane przeze mnie gry ukażą się latem.. I to mnie właśnie w wkurza. Żeby jednak nie zanudzać: pod tym linkiem, można przeczytać moje wrażenia z zabawy owym urządzeniem, połączone z wywiadem z panią Beatą Dudzic reprezentującą Nintendo w Polsce.

poniedziałek, 14 marca 2011

Do poczytania: "Sala Samobójców", a reakcja społeczeństwa

O "Sali Samobójców" dużo się mówi. Niektórzy okrzyknęli ten film "objawieniem" i "najlepszą polską produkcją ostatnich lat". Po raz kolejny postanowiłem złamać zasadę ograniczania swoich wypowiedzi w temacie sztuki filmowej i na łamach Miasta Gier popełniłem coś, na kształt recenzji, połączonej z poruszeniem problemu odbioru tej produkcji przez społeczeństwo. Popchnął mnie ku temu tragicznie zrealizowany odcinek "Rozmów w Toku", w których w niesamowicie subiektywny sposób, dyskutuje się na temat gier sieciowych.Zapraszam do lektury.

sobota, 5 marca 2011

Recenzja(?) filmu "Talvisota - The Winter War"

Tym razem zapraszam Was do przeczytania czegoś na kształt recenzji filmu. Choć kinematografię lubię i bardzo sobie cenię, zazwyczaj uważam, iż za mało temat znam, by móc zajmować wiarygodne stanowisko wobec recenzowanych produkcji. Czasem jednak, gdy jakiś temat wyda mi się wyjątkowo interesujący i warty omówienia, decyduję się na pisanie. Tak było i w tym przypadku, po obejrzeniu fińskiego filmu „Talvisota – The Winter War”. Trafiłem na niego przez przypadek, co zaowocowało zadaniem sobie pytania: co tak naprawdę wiemy o historii Finlandii i jej dziejach podczas IIWŚ? Państwo, które przeciętnemu Polakowi kojarzy się z marką wódki, producentem telefonów komórkowych, lub z rzadka z kilkoma zespołami rockowymi i metalowymi, z punktu widzenia historii jest dla nas niewiadomą. W wyniku niedouczenia wielu z nas uważa również, że państwo to należało do kolaborantów ochoczo wspierających nazistów w czasie wojny. Najbardziej burzliwy wycinek dziejów Finlandii, prezentuje „Talvisota”.